Posag na miarę XXI wieku

Ubezpieczenie posagowe ING Życie łączy w sobie ochronę życia z inwestycją. Oznacza to, że składka ubezpieczeniowa składa się z dwóch części. Pierwsza – inwestycyjna, przeznaczona jest na budowanie kwoty gwarantowanej, czyli tej, która zostanie wypłacona na koniec umowy. Natomiast część ochronna zabezpiecza zgromadzenie środków, nawet w wypadku śmierci rodzica, jego niezdolności do pracy lub samodzielnej egzystencji. O tym jak procentowo zostanie podzielona składka ubezpieczony wie od początku umowy, gdyż podział ten zależy od jego wieku i okresu, na jaki umowę zawiera.

„Ubezpieczenie „W trosce o pewną przyszłość” pozwala na dopasowanie okresu ubezpieczenia do konkretnych wydarzeń w życiu rodzica np. przejścia na emeryturę, lub dziecka np. rozpoczęcia nauki w gimnazjum, osiągnięcia pełnoletniości, rozpoczęcia studiów. Dodatkowo przez cały czas trwania ubezpieczenia istnieje możliwość wypłaty do 20% zgromadzonej sumy. Kolejną zaletą jest to, że wypłata dla klienta na zakończenie umowy nie jest pomniejszana o 19% podatek Belki  – dodaje Agnieszka Rudnicka, Commercial Product Manager w ING Życie.

Jak to wszystko działa?

Plan systematycznego inwestowania, poprzez regularne wpłacanie relatywnie niedużych kwot, gwarantuje ustaloną na początku umowy kwotę i daje możliwość uzyskania dodatkowego zysku naliczanego co roku. Około 95% środków inwestowanych jest w sprawdzone i ściśle określone przepisami papiery wartościowe. Oznacza to, że są one w pełni bezpieczne. Maksymalnie 5% środków przeznaczanych jest na inwestycje o wyższym stopniu ryzyka, dzięki czemu zwiększa się szansa uzyskania zysków.

„Załóżmy, że 35–letni rodzic, posiadający 3-letnie dziecko, decyduje się na ubezpieczenie posagowe „W trosce o pewną przyszłość”. W przypadku 15-letniej umowy i składki w wysokości 250 zł miesięcznie, 25 zł przeznaczanych jest na ochronę, a pozostałe 225 zł buduje przyszły kapitał dziecka. Na koniec umowy rodzic otrzyma co najmniej sumę zainwestowanych środków, czyli 41 400 zł oraz naliczany rocznie zysk. Część ochronna ubezpieczenia zabezpieczy natomiast przyszłość dziecka, nawet w przypadku śmierci rodzica. Oczywiście nie jest to sytuacja, o której chcemy rozmyślać, jednak warto pamiętać o tym, że rolą ubezpieczenia jest nas chronić w każdej sytuacji. Jeśli któregoś z rodziców zabraknie, pomimo że składki nie były płacone, całą kwotę gwarantowaną, wraz z potencjalnym zyskiem otrzyma pełnoletnie już dziecko” – wyjaśnia Agnieszka Rudnicka z ING Życie.
Kup ubezpieczenie